Z Ewangelii
Duch wyprowadził Jezusa na pustynię. Czterdzieści dni przebył na pustyni, kuszony przez szatana. Żył tam wśród zwierząt, aniołowie zaś Mu usługiwali.
Po uwięzieniu Jana przyszedł Jezus do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”.
(Mk 1,12-15)
Z tekstów św. wincentego a paulo
…fałszywe natchnienia atakują zazwyczaj osoby, które są oderwane od świata bardziej niż inni. Diabeł nie musi pracować wiele, by przeciągnąć na swą stronę ludzi światowych. Wystarczy, że podsunie im to, co chce, a oni natychmiast są mu posłuszni. Sprawia, że oddają mu cześć w nadziei, jaką w nich wzbudza, iż będą się cieszyć przyjemnościami, których szukają. On zaś nie opuszcza ich, manewruje nimi, pozwala im gonić za tym, co im się podoba i czynić to, na co maja ochotę, będąc pewnym, że będą mu zawsze posłuszni i że będą respektować jego podszepty. Natomiast ludzie, którzy porzucili świat, by żyć z Jezusem Chrystusem, są bardziej podatni na złudzenia. I rzeczywiście, zauważmy, że gdy nasz Pan przebywał z ludźmi i trwał w zjednoczeniu z Ojcem, nie był kuszony. Gdy jednak oddalił się na pustynię, a potem oddał się takiej pokucie, jakiej do tej pory nie praktykował, to wtedy właśnie zły duch zaczął Go kusić i odważył się poddać Go trzem różnym próbom. Zgodnie z tym, jako że Bóg udzielił nam łaski oddalenia się od trudności świata, mamy powód do sądzenia, iż jesteśmy bardziej narażeni na złudzenia, niż inne osoby.
(SWP XII, 341)